„Stosowanie nawet najdroższych kremów nie ma sensu, jeżeli znajdujące się pod skórą mięśnie twarzy wiotczeją i stopniowo zanikają.“

LIFTING BEZ SKALPELA
TRENING MIĘŚNI TWARZY

Potrójny efekt liftingujący:

  • Wzmocnienie i odbudowa mięśni twarzy;
  • Ujędrnienie i formowanie konturów twarzy;
  • Wygładzenie zmarszczek dzięki większej objętości mięśni twarzy.

Gimnastyka, masaż, fitness czy joga twarzy mają z moją metodą niewiele wspólnego.

Poprzez właściwy trening i odbudowę muskulatury powiększa się bowiem objętość mięśni twarzy.

Efekt: ujędrnienie skóry, dzięki któremu zmarszczki ulegają redukcji a twarz odzyskuje ponownie swoje trwałe, piękne i młodzieńcze kontury.

Proszę wypróbować kilka ćwiczeń!

W poniższym fragmencie mojej książki znajdą Państwo kilka ćwiczeń do wyboru. Twarz, nawet po tych paru ćwiczeniach, będzie lepiej ukrwiona i cieplejsza.

Proszę kliknąć, aby przejść do fragmentu książki i ćwiczeń

W jakich przypadkach moja metoda pomaga?

Gdy spoglądamy w lustro i stwierdzamy, że nasza twarz staje się bardziej płaska i traci swą naturalną objętość, a jej młodzieńcze kontury się „rozmywają“ z powodu postępującego zwiotczenia i zaniku masy mięśniowej, widzimy także przyczynę powstawania większości zmarszczek, które ja nazywam „zmarszczkami grawitacyjnymi”. W tym przypadku mój specjalnie opracowany program treningu mięśni twarzy pomoże szybko i efektywnie. Nie koncentrujmy się przy tym na zmarszczkach, ponieważ one często dodają twarzy uroku i wcale nie czynią nas starszymi. Gdy jednak mięśnie twarzy wiotczeją a naturalna siła grawitacji powoduje ich opadanie, szybko znika także młodzieńczy wygląd i procesowi temu nie zaradzą nawet najlepsze kremy!

Ciało utrzymujemy w dobrej kondycji, by pozostało młode – dlaczego nie twarz?

Każdy wie, co robić z „obwisłym“ brzuchem. Zaczynamy natychmiast trening i po jakimś czasie brzuch staje się jędrny a jego mięśnie mocne. Takie same pozytywne efekty uzyskamy trenując mięśnie twarzy. Podobnie jak w studiu fitness, gdzie dzięki treningowi wzmacniamy muskulaturę brzucha czy pośladków, przez ukierunkowane ćwiczenia mięśni m.in. policzków, czoła i okolic oczu, ust, brody oraz szyi, ich odbudowa i formowanie jest także możliwe.

Nie da się temu zaprzeczyć, ponieważ regularnie trenowane mięśnie wzmacniają się, zmniejszając tym samym siłę oddziaływania grawitacji, która powoduje ich opadanie i „rozmywanie się” konturów twarzy. Mocne mięśnie utrzymują i ujędrniają ponadto skórę, co w następstwie oznacza mniejszą skłonność do powstawania zmarszczek. Można więc używać wielu kremów oraz innych specyfików, gdy jednak w tym samym czasie mięśnie twarzy nie będą odbudowywane i wzmacniane, nie uda się przeciwdziałać postępującemu procesowi starzenia.

Przy małym nakładzie czasu – tylko 10 minut dziennie – i bez jakiegokolwiek ryzyka, trening mięśni twarzy jest najłagodniejszym, a przy tym najefektywniejszym sposobem osiągnięcia i utrzymania naturalnego, młodego wyglądu.

„To nie zmarszczki powodują, że z upływem czasu zaczynamy wyglądać „staro”, a przede wszystkim postępujące zwiotczenie mięśni twarzy.“

Moja metoda

Gimnastyka, masaż, fitness czy joga twarzy mają z moją metodą niewiele wspólnego. Jej sprawdzona zasada polega bowiem na ukierunkowanym i aktywnym treningu odbudowującym wszystkie mięśnie twarzy i szyi.

W celu odbudowy masy mięśniowej oraz odzyskania jędrnych, młodzieńczych konturów twarzy, konieczny jest trening powiększający i wzmacniający jej muskulaturę. Efekt ten jednak osiągniemy tylko wówczas, gdy mięśnie pobudzone zostaną do większego niż normalny wysiłku, tj. poddane aktywnemu treningowi. Tylko w taki sposób „wysłać“ im można impuls do wzrostu oraz je wzmocnić, ponieważ uaktywnione zostają naczynia włosowate, czyli kapilary, które odpowiedzialne są za lepsze ukrwienie i wzmożoną dostawę energii do komórek mięśniowych. To właśnie ten proces powoduje, że objętość mięśni ulega zwiększeniu i powracają wyraźnie zarysowane, młodzieńcze kontury twarzy. Nie osiągniemy tego jednak przez delikatną gimnastykę czy masaż twarzy lub podobne działania.

Moja metoda oraz opracowany przeze mnie specjalny program treningowy powoduje powiększenie i wzmocnienie mięśni znajdujących się pod skórą twarzy. Twarz zyskuje przez to mocne „wypełnenie”, dzięki któremu większość zmarszczek ulega automatycznie redukcji lub wręcz znika, a jej kontury w naturalny sposób powracają do jędrnego i młodzieńczego wyglądu. Mięśnie twarzy reagują bowiem dokładnie tak samo, jak wszystkie pozostałe mięśnie ciała, których ćwiczenie pozwala nam zachować szczupłą i młodą sylwetkę.

Natychmiastowy efekt

Natychmiastowy efekt widoczny jest już po pierwszym treningu, ponieważ polepsza się ukrwienie, dzięki któremu nasza twarz jest zaróżowiona i zyskuje świeży wygląd.

Po 1 tygodniu

Po ok. 1 tygodniu kontury ponownie odzyskują swoją formę i stają się wyraźniejsze, a mięśnie twarzy stopniowo powiększają objętość.

Po 1 miesiącu

Po ok. 1 miesiącu twarz staje się gładsza i jędrniejsza, a jej młodzieńczy wygląd powraca.

Trwałe efekty

Dzięki właściwemu treningowi osiągamy trwałe efekty, tj. odbudowujemy i wzmacniamy mięśnie twarzy, czym w naturalny sposób przeciwdziałamy procesowi starzenia.

Moja książka: Lifting bez skalpela
trening mięśni twarzy

ISBN 978-83-7856-239-9

Buch-Cover

Książka do nabycia na stronie Wydawnictwa POLIGRAF: www.oceanksiazek.pl oraz na: www.empik.com i w dobrych księgarniach w całej Polsce.

Moja książka spotkała się z ogromnym zainteresowaniem Czytelników i stała się bestsellerem w krajach niemieckiego obszaru językowego. Bez zbędnego medycznego żargonu, w bardzo jasny i logicznie udokumentowany sposób, dowiedzą się z niej Państwo, jak wielki wpływ mają wiotczejące mięśnie twarzy na nasz wygląd oraz proces starzenia się. Dzięki ich właściwemu treningowi możemy samodzielnie przywrócić naszej twarzy młodość.

W książce poznają Państwo wybrane, bardzo efektywne zestawy ćwiczeń, dzięki którym twarz ponownie nabiera jędrności. Za ich pomocą jej kontury w krótkim czasie odzyskują wyrazistość, a twarz młodzieńczy wygląd. Wszystkie ćwiczenia ilustrowane są barwnymi fotografiami i opisane bardzo dokładnie, krok po kroku, ze wskazówkami dotyczącymi ich ilości oraz czasu trwania, czyli w taki sposób, aby każdy samodzielnie mógł uczynić z tego odmładzającego treningu codzienną praktykę.

Metoda ta została opracowana w oparciu o anatomię oraz wieloletnią praktykę treningową, a jej celem jest odbudowa i wzmocnienie muskulatury twarzy od czoła po okolice dekoltu, w wygodny i nieczasochłonny sposób.

Temat „piękna“ jest w mojej książce ujęty jako całość i w jej drugiej części zawarłam sprawdzone porady dotyczące urody i zdrowia, przy czym nie ma tu tzw. „mądrości objawionych”. Każdy indywidualnie zadecyduje, czy znajdzie wśród nich te właściwe dla siebie. Poruszam tu także tematy związane z różnymi sytuacjami z życia codziennego, które obok zdrowia, negatywnie wpływają także na nasz wygląd i niestety często nie są dostrzegane. Znajdą więc Państwo kilka porad, jak w prosty, szybki i niekosztowny, bo oparty na naturalnych metodach sposób, dokonać w swoim otoczeniu zmian, które przywrócą nam pozytywne postrzeganie świata, czego logicznym następstwem będzie wzrost poczucia własnej wartości oraz większa radość życia.

„Lifting bez skalpela – trening mięśni twarzy”, to cenny poradnik dla tych, którzy w naturalny sposób pragną zachować piękno i roztaczać pozytywną energię życiową bez względu na upływ czasu.

„Ciało utrzymujemy w dobrej kondycji, by pozostało młode – dlaczego nie twarz?“

Zdjęcia przed i po treningu

vorher/nachher Bild
Po 4 miesiącach
Podwójny podbródek znacznie się zmniejszył
vorher/nachher Bild
Po 3 miesiącach
Zmarszczki wokół ust prawie znikły
vorher/nachher Bild
Po 5 miesiącach
Szyja sprawia wrażenie znacznie szczuplejszej a podwójny podbródek niemal znikł

Częste pytania

Czy można wykonywać jedynie część ćwiczeń?

odpowiedź

Tak, można. Mięśnie twarzy są ze sobą połączone, niemożliwy jest więc trening pojedynczego mięśnia. Widoczny efekt można osiągnąć również przy treningu jedynie problematycznych partii twarzy.

Po treningu pozostają na twarzy odciski palców, czy robię coś nieprawidłowo?

odpowiedź

Przypuszczalnie uciska Pani zbyt silnie rękoma lub palcami. Palcami jedynie muskamy delikatnie zmarszczki mimiczne, rozprowadzając je na boki podczas wykonywania ćwiczenia, lub dotykamy pewnych miejsc tylko ich opuszkami, jak np. przy ćwiczeniu oczu, by uniknąć tworzenia się tzw. kurzych łapek podczas napinania dolnej powieki. Jedynie przy ćwiczeniu czoła dopuszczalny jest lekki widoczny odcisk. W tym przypadku utrzymujemy podczas całego ćwiczenia nieco silniejszy stały ucisk skierowany w dół, by zapobiec tworzeniu się zmarszczek na czole powyżej palców wskazujących oraz zmarszczek między brwiami.

Czy można wykonywać ćwiczenia bez dotykania twarzy rękoma?

odpowiedź

Nie. Ręce zapobiegają tworzeniu się zmarszczek mimicznych, powstających w pozycji wyjściowej niektórych ćwiczeń. Przykład: kiedy napinamy dolną powiekę, trenujemy mięsień okrężny oka, by znowu mieć większe i błyszczące oczy. Podczas tego ćwiczenia pojawiają się tzw. kurze łapki. Zapobiegamy im lekkim uciskiem palców wskazujących. Podobnie jest z ćwiczeniem ust. Gdybyśmy zacisnęli silnie usta bez delikatnego rozciągania ich na boki, trenowalibyśmy wprawdzie mięsień okrężny ust, ale niemożliwe byłoby, aby górna warga oraz okolice kącików ust były gładkie.

Po wykonywaniu ćwiczeń moje barki i kark są bardzo napięte. Co robię źle?

odpowiedź

Proszę przyjąć wyprostowaną postawę i spróbować unieść jedynie ramiona i ręce do twarzy, bez unoszenia przy tym barków. Jednocześnie proszę przy tym nieco wciągnąć szyję. Proszę skoncentrować się jedynie na rozluźnionym podnoszeniu rąk w kierunku twarzy, barki pozostają nieruchome.

Nie udaje mi się podczas wykonywania ćwiczenia oczu utrzymanie nieruchomo czoła. Czy może mi Pani udzielić jakiejś rady?

odpowiedź

Utrzymanie nieruchomo czoła jest możliwe, chociaż u niektórych osób, szczególnie u osób z wyraźną mimiką, jest na początku dość trudne. Ale po pewnym czasie skoncentrowanego wykonywania ćwiczeń będzie to funkcjonować.

Mam dla Pani następującą radę: proszę spróbować wykonać najpierw ćwiczenie wstępne, bez przykładania palców do oczu. Proszę usiąść lub stać w pozycji wyprostowanej i patrzeć w oczy własnemu odbiciu w lustrze. Patrzymy sobie prosto w oczy. Następnie proszę spróbować lekko napiąć dolną powiekę tak, jakby chciała Pani czytać bardzo małe literki, lub też proszę sobie wyobrazić, że patrzy Pani w oślepiające światło. Proszę na początku wykonywać małe ruchy i koncentrować się na tym, aby nie poruszać mięśniami czoła. Powieka górna porusza się również w dół, ale jedynie tyle, aby można było jeszcze rozpoznać kontury. Oczy są więc prawie, ale nie zupełnie zamknięte. Proszę kilkakrotnie wykonać to ćwiczenie. Później proszę wykonać ćwiczenie zgodnie z opisem przykładania palców. Zobaczy Pani, że z dnia na dzień będzie lepiej i już wkrótce będzie Pani mogła utrzymywać nieruchomo czoło bez wykonywania ćwiczenia wstępnego.

Czy skóra rozciąga się na skutek treningu?

odpowiedź

Nie, oczywiście że nie. Najlepszym tego dowodem jest moja twarz. Gdyby tak było, moja twarz wyglądałaby, jakby była pokryta skórą o jeden rozmiar za dużą. Trening powoduje zwiększenie objętości mięśni, co skutkuje ujędrnieniem skóry i wygładzaniem zmarszczek. Skóra ani się nie rozciąga, ani nie wyciąga, ani też nie jest traktowana niedelikatnie.

Czy Pani ćwiczenia mogą wykonywać również mężczyźni?

odpowiedź

Tak, trening ten mogą stosować również panowie, odnosząc taką samą korzyść z ćwiczeń. Miałam już wielu panów wśród swoich klientów, chociaż jest oczywiste, że panie ciągle jeszcze mają przewagę liczebną.

Nie jestem pewna, gdzie dokładnie mam przyłożyć ręce lub palce?

odpowiedź

Przykładanie palców względnie rąk do twarzy służy zapobieganiu tworzenia się zmarszczek mimicznych podczas ćwiczeń lub oddzieleniu pewnej grupy mięśni. Każda twarz jest inna. Jedni z nas mają twarz szeroką, inni wąską. Są twarze o wysokim lub niskim czole, wąskich lub pełnych wargach. Jedne mają więcej, inne mniej zmarszczek itd. Palca, palców czy też całej powierzchni dłoni używamy do delikatnego wygładzania zmarszczek mimicznych. Proszę obserwować dokładnie swoją twarz w lustrze i przykładać palec, palce lub całą dłoń w miejscach, w których chcemy delikatnie wygładzić twarz. Poprzez trening mięśnie stają się silniejsze i zwiększają objętość, a cała tkanka mięśniowa jędrniejsza, co redukuje zmarszczki. Słyszałam często wypowiedzi: „Wyczuwam, że moje mięśnie są już silniejsze i nie muszę już tak bardzo wygładzać zmarszczek”. Również w Pani przypadku konieczność ta może z czasem ulec zmianie.

Skąd wiem, że właściwie wykonuję ćwiczenia?

odpowiedź

Czuje Pani wyraźnie, że po treningu twarz jest cieplejsza i lepiej ukrwiona. Po odpowiednim przyłożeniu dłoni lub palców wykonuje Pani z indywidualnie dostosowaną siłą ćwiczenia lub napina mięśnie i już po kilku ćwiczeniach wyczuwa Pani pod skórą naturalne procesy fizjologiczne pobudzone poprzez trening, jak np. dopływ tlenu i cyrkulację krwi. Lekkie poruszenia w tę i z powrotem to zbyt mało, by procesy te odczuć. Proszę przyjrzeć się dokładnie zdjęciom ćwiczeń w książce i przeczytać, szczególnie na początku, kilkakrotnie opisy ich wykonywania aż do osiągnięcia pewności.

Stosuję dość często kąpiele zasadowe, ale biorę do nich ok. 3 łyżek sody oczyszczonej. Pani zaleca pół kilograma. Pewna pani w aptece uważała, że to zbyt dużo. I jak wytrzymuje Pani 3 godziny?

odpowiedź

W sprzedaży jest wiele kosmetyków do kąpieli zasadowych różnych firm. Najczęściej zalecana jest długość kąpieli od pół do maksymalnie jednej godziny i kąpiele te mają z pewnością dobry wpływ na skórę i na ogólne samopoczucie. Ja piszę o kąpieli zasadowej określanej mianem długotrwałej kąpieli w sodzie oczyszczonej, która ze względu na czas trwania przenika do organów wewnętrznych i służy ich odkwaszaniu. Metoda ta nie jest już dziś prawie praktykowana.

Ja stosuję te kąpiele od wielu lat i znam osoby leczące metodami niekonwencjonalnymi, które kąpiele te zalecają niemal wszystkim. Wodorowęglan sodu, popularnie zwany sodą oczyszczoną, jest tani i znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach.

Te co najmniej trzy godziny w kąpieli nie są łatwe. Mam w łazience telewizor i oglądam podczas kąpieli jakiś dobry film lub czytam. W tym przypadku trzeba znaleźć indywidualną drogę, by wytrwać, ale cel jest tego wart. Od czasu do czasu trzeba dodać trochę ciepłej wody, by utrzymać temperaturę, co jednocześnie oznacza, że zawartość sodu w wodzie w czasie kąpieli ulega rozcieńczeniu.

Czy poprzez trening moja twarz może stać się jeszcze szczuplejsza?

odpowiedź

Nie, nie jest to możliwe. Moje ćwiczenia odbudowują i wzmacniają mięśnie twarzy, co oznacza, że zwiększa się ich objętość, a tym samym zwiększa się objętość twarzy. Przy konsekwentnym i regularnym wykonywaniu ćwiczeń cel ten zostaje zawsze osiągnięty.

Jestem wegetarianką. Czy mimo to mogę osiągnąć zwiększenie objętości twarzy?

odpowiedź

Faktem jest, że warunkiem odbudowy mięśni są białka, co nie oznacza, że należy spożywać dużo mięsa. Potwierdzeniem tego są kulturyści stosujący dietę wegetariańską lub wegańską. Oni zaspokajają zapotrzebowanie organizmu produktami roślinnymi najwyższej jakości. Proszę więc zwrócić uwagę na odpowiednio zbilansowane odżywianie się produktami pochodzenia roślinnego.

Co stanie się, jeżeli przez dłuższy czas nie będę wykonywać ćwiczeń lub też całkowicie zaprzestanę treningu?

odpowiedź

Na to pytanie odpowiem pytaniem: co stanie się, gdy będzie Pani trenować regularnie ciało, a następnie – niezależnie od powodu – zaprzestanie Pani treningu i nie będzie uprawiać żadnego sportu?

Nie znam prawie żadnych pań, które zaprzestały treningu mięśni twarzy. Dlaczego miałyby to uczynić? Efekty motywują, a nakład czasu już po pierwszych tygodniach treningu jest niewielki.

Jeżeli jednak zaprzestałaby Pani treningu mięśni twarzy, stanie się to samo co w przypadku przerwania treningu ciała, tj. nastąpi systematyczna redukcja mięśni i po mniej więcej czterech miesiącach powrót do stanu wyjściowego. Lepiej zachować wypracowany efekt dziesięcioma minutami treningu pięć razy w tygodniu, niż go zaprzestać.

Moją metodę popularyzują także czasopisma kobiece oraz inne media

Woman

O mnie

Foto von Frau Gugler

W połowie lat dziewięćdziesiątych poznałam w Stanach Zjednoczonych metodę treningu mięśni twarzy. Ten naturalny lifting zafascynował mnie swoją skutecznością i szybkimi, widocznymi efektami, dzięki którym przekonałam się, że mięśnie twarzy mają dużo większy wpływ na nasz wygląd, niż zmarszczki, których tak się obawiamy.

Zaczęłam więc bardzo intensywnie zajmować się tą metodą. Zgłębiałam tajniki anatomii twarzy oraz funkcje jej mięśni i doszłam m.in. do wniosku, że stosowanie nawet najdroższych kremów nie ma sensu, jeśli w tym samym czasie znajdujące się pod skórą twarzy mięśnie wiotczeją i zanikają.

Opracowałam specjalny program treningowy, dzięki któremu za pomocą wyselekcjonowanych i bardzo efektywnych ćwiczeń, w krótkim czasie osiąga się spektakularne sukcesy.

w 2004

roku otworzyłam w Linzu swoje studio odbudowy i treningu mięśni twarzy pod nazwą „visageformé”.

W tym czasie moja metoda była w Austrii prawie nieznana. Wkrótce pojawiły się jednak o niej doniesienia w mediach, po których nadeszły liczne zaproszenia do udziału w audycjach telewizyjnych, wykładach i innych prezentacjach.

w 2005

roku, zarówno w Austrii, jak też poza jej granicami, zaczęłam propagować swoją wiedzę na temat zależności i wpływu kondycji mięśni twarzy na proces starzenia.

Postępowi i otwarci na nowe metody chirurdzy plastyczni, którzy docenili terapueutyczne zalety tego treningu, udzielili mi w tym czasie także swojego oficjalnego poparcia.

w 2011

roku ukazała się moja pierwsza książka p.t. „Trening mięśni twarzy – naturalna rewolucja liftingowa“, która stała się bestsellerem.

w 2014

roku moja książka, ukazała się w tłumaczeniach na języki: angielski, francuski, polski oraz włoski.


Kontakt

Pytania do Autorki proszę kierować do:
Dorota Skrzekotowska
www.greckieskarby.pl
Email: biuro@greckieskarby.pl


Powrót